O pracy
Nasz kierownik sklepu od jutra idzie na dwutygodniowy urlop i przyznać należy, że w związku z tym wydarzeniem wszyscy pracownicy sklepu są w bardzo dobrych humorach. Zastępca kierownika sklepu to chłopak bardzo młody i sympatyczny, który często przymyka oko na nasze niedociągnięcia, dlatego dwa tygodnie jego zarządzania będzie miłą odskocznią od tego, z czym mamy do czynienia podczas obecności kierownika sklepu. W związku ze zbliżającym się urlopem kierownik ma lepszy humor niż zwykle, dlatego przez ostatnich kilka dni jest całkiem do zniesienia. Nie przejmuje się brzydką pogodą na dworze, bo na półtora tygodnia wylatuje z rodziną do słonecznego Egiptu, gdzie pogoda na pewno będzie mu dopisywała. Brzydka pogoda w Polsce w ogóle go nie interesuje, kierownik sklepu Jelenia Góra.
Kierownik jest ostatnią osobą, która z całego zespołu pracowników marketu idzie na urlop. Do tej pory wszyscy zdążyli już wybrać przysługujący im urlop wypoczynkowy, włącznie ze mną. Ja to o moim urlopie zdążyłem już nawet zapomnieć, bo miałem go na przełomie maja i czerwca. Przydałby mi się jeszcze jeden urlop, nawet tygodniowy, jednak pozostałe dni wolne zachowuję na czarną godzinę. Nie raz zdarzały się sytuacje, gdy nagle trzeba było wziąć dzień wolnego, bo dziecko zachorowało albo trzeba było coś nagle załatwić. Do końca roku zostało mi 7 dni wolnych. Jeśli ich nie wykorzystam to albo przejdą mi na nowy rok, albo może uda mi się dostać wolne na święta Bożego Narodzenia, choć w to akurat nie wierzę. Na Święta nikt nie dostaje urlopu dłuższego niż dwa-trzy dni. W końcu ktoś w sklepie musi sprzedawać.
Komentarz