Być kierownikiem
Od pewnego czasu rozglądam się za pracą w charakterze kierownika sklepu w Zabrzu. W zawodzie sprzedawcy przepracowałam ponad 5 lat, dlatego doświadczenie w handlu mam i wiem na czym polegają obowiązki kierownika. W poprzednim miejscu pracy nie raz zdarzało mi się zastępować mojego przełożonego, gdy wyjeżdżał na wakacje lub był nieobecny w sklepie z jakiegoś innego powodu. Dzięki tym okazjonalnym zastępstwom udało mi się poznać pracę kierownika niemal od podszewki. Znam jego zakres obowiązków i ciążącą na nim odpowiedzialność, dlatego wiem, że poradziłabym sobie i z jednym z drugim.
Kilka dni temu, przeglądając oferty pracy dla kierowników, kierownik sklepu Zabrze, natrafiłam na ogłoszenie skierowane do kierowników mających doświadczenie w branży elektronicznej. Co prawda kierownikiem nigdy nie byłam, jednak sklep, w którym pracowałam związany był właśnie ze sprzedażą elementów i urządzeń elektronicznych. Poprawiwszy nieco moje CV oraz napisawszy od nowa list motywacyjny zgłosiłam swoją kandydaturę do uczestnictwa w procesie rekrutacyjnym. Póki co nie dostałam odpowiedzi, jednak mam nadzieję, że za dzień, góra dwa zadzwoni ktoś zajmujący się rekrutacją i zaprosi mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Wiem, że to pewnie dużo za wcześnie i nie zostałam jeszcze zaproszona na indywidualne spotkanie, jednak zdążyłam już kupić sobie nowy kostium i elegancką torebkę, które sprawiają, że wyglądam jak kierownik z prawdziwego zdarzenia. W końcu grunt to odpowiednie przygotowanie – nie ważne jak to zrobimy, ważne byśmy czuli się pewni siebie!
Komentarz