W trudzie i znoju
Wiele razy spotkałem się z opinią, że taki kierownik sklepu to ma dobrze, bo nic nie musi robić, a wszelkie prace wykonują za niego jego pracownicy. Nie mam zielonego pojęcia kto rozpuszcza takie plotki, ale musi to robić ktoś, kto nigdy nie pracował w sklepie i nie wie czym taka praca pachnie. Uwierzcie mi, kierownik sklepu ma tyle pracy, że czasami nie wie w co ma ręce włożyć. Tak jest właśnie w moim przypadku – oczywiście lubię swój zawód (bo gdybym nie lubił to nie tkwił bym w nim przez siedem lat), ale czasami mam ochotę rzucić wszystko i się przebranżowić.
Kierownik sklepu Jastrzębie Zdrój to zajęcie niezmiernie odpowiedzialne, bo wiąże się z kontrolowaniem pracy zarówno całego sklepu, jak i całego personelu w nim zatrudnionego. Doświadczenie pokazało, że nie raz i nie dwa do sklepu trafiają osoby najzwyczajniej w świecie głupie, których jak najszybciej należy się pozbyć. Używanie określenia „głupie” pewnie nie jest poprawne politycznie, ale trudno znaleźć mi lepsze określenie na stan umysłu niektórych pracowników. To dziwne, że osoby te na początku wydają się być zupełnie sensowne, dopiero z czasem pokazują, że w głowie zamiast mózgu mają koła zapasowe do samochodów.
Nawet nie wiecie jak bardzo człowiekowi ręce opadają i jak bardzo się nie chce pracować gdy kolejny raz trafia się na pracownika od siedmiu boleści i kolejny raz trzeba organizować rekrutację!
Komentarz